Dzisiaj obchodzimy święto świętego Jakuba Większego albo też Starszego.
Jego przydomek prawdopodobnie nie oznacza jego wieku, ale kolejność przystąpienia do grona Apostołów.
Św. Jakub Większy jest tym, który jest wymieniany w spisie Apostołów wcześniej – był powołany przez Jezusa, razem ze swym bratem Janem, jako jeden z Jego pierwszych uczniów (Mt 4, 21-22). Jakub i jego brat Jan byli synami Zebedeusza. Byli rybakami, mieszkali nad jeziorem Tyberiadzkim i “byli wspólnikami Szymona – Piotra” (Łk 5, 10). Matką Jana i Jakuba była Salome.
Jakub został zapewne powołany do grona uczniów Chrystusa już nad rzeką Jordan. Po raz drugi jednak Pan Jezus wezwał go w czasie połowu ryb. Wspomina o tym św. Łukasz (Łk 5, 1-11), dodając że było to po pierwszym cudownym połowie ryb.
Jakub należał do uczniów Pana Jezusa, którzy byli świadkami wskrzeszenia córki Jaira (Mk 5, 37; Łk 8, 51), przemienienia na górze Tabor (Mt 17,1; Mk 9, 2; Łk 9, 28) oraz modlitwy w Ogrójcu (Mt 26, 37). Żywe usposobienie Jakuba i Jana sprawiło, że Jezus nazwał ich “synami gromu” (Mk 3, 17). Chcieli bowiem, aby piorun spadł na pewne miasto w Samarii, które nie chciało przyjąć Pana Jezusa z Jego uczniami (Łk 9, 55-56). Jakub był wśród uczniów, którzy pytali Pana Jezusa na osobności, kiedy będzie koniec świata (Mk 13, 3-4). Wreszcie był on świadkiem drugiego, także cudownego połowu ryb, kiedy Chrystus ustanowił Piotra głową i pasterzem swojej owczarni (J 21, 2). Ewangelie wspominają o Jakubie Starszym w 18 miejscach, co łącznie obejmuje 31 wierszy. W porównaniu do innych Apostołów – jest to bardzo dużo.
Dzieje Apostolskie wspominają o św. Jakubie dwa razy: kiedy wymieniają go na liście Apostołów (Dz 1, 13) oraz przy wzmiance o jego męczeńskiej śmierci (Dz 12, 1-2). Jakuba stracono w 44 r. bez procesu – ścięto go mieczem w więzieniu. Jakub był pierwszym wśród Apostołów, a drugim po św. Szczepanie (diakonie), męczennikiem Kościoła.