Uroczystość Św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.
W dekrecie Quemadmodum Deus wydanym przez Świętą Kongregację Obrzędów 8 XII 1870 roku czytamy: „Tego zatem, którego tylu królów, patriarchów i proroków pragnęło widzieć, św. Józef nie tylko oglądał, ale z Nim rozmawiał i z ojcowską pieczołowitością piastował na rękach swoich, karmił z pracy rąk własnych Przedwiecznez Słowo Wcielone,Chleb Anielski, z nieba zesłany dla wszystkich na życie wieczne”
Dla ciekawych streszczenie artykułu
Ks. Marka Chmielewskiego: „SYLWETKA DUCHOWA ŚW. JÓZEFA Z NAZARETU”:
„Bóg tych ludzi, których do czegoś wybiera, tak przygotowuje i usposabia, żeby byli zdolni do wykonania tego, do czego zostali wybrani. Innymi słowy: Bóg wzywając do wielkich zadań wyposaża człowieka w odpowiednie zdolności i łaski.
Odpowiednio do tego nasuwa się pierwszy oczywisty wniosek, że niepokalanej świętości Maryi, o której i do której archanioł powiedział „Łaski pełna”, Boża Opatrzność nie powierzyłaby opiece komuś, kto podlegałby niewoli grzechu.
Drugi wniosek to ten, że skoro podstawowym zadaniem Józefa było nie tylko zagwarantowanie bezpieczeństwa i materialnych warunków życia Boskiemu Dziecięciu oraz wychowywanie Go prowadzące do pełni człowieczeństwa, ale także zapewnienie Mu królewskiej tożsamości i odpowiednio do tego dobrego imienia, to świętość Józefa musiała być tak wyjątkowa, jak jego powołanie.
Kolejnym rysem duchowej sylwetki Opiekuna Jezusa jako sprawiedliwego Izraelity, jest pilność w przestrzeganiu przepisów Prawa Mojżeszowego, które min. nakazywało obrzezanie dziecka płci męskiej ósmego dnia po jego urodzeniu i — jeżeli było ono pierworodne — ofiarowanie go Bogu, rytualne oczyszczenie małżonki po porodzie, jak również odbywanie dorocznych pielgrzymek do Jerozolimy na święto Paschy.
Dla św. Mateusza(pobożnego Żyda) i adresatów jego Ewangelii określenie Józefa „sprawiedliwym” czyniło oczywistym, że gorliwie spełniał on wszystkie praktyki religijne.
Ale już św. Łukasz(lekarz) w jednym ciągu dokładnie opisuje wypełnienie przez Świętą Rodzinę przepisanych Prawem praktyk religijnych. Wspomina, że ósmego dnia dokonano obrzezania Dziecięcia i nadania Mu imienia Jezus (Łk 2, 21). Znacznie szerzej natomiast Ewangelista opisuje obrzęd „przedstawienia Panu” Jezusa w świątyni (Łk 2, 22. 27) połączony ze złożeniem na ofiarę pary synogarlic lub gołębi na oczyszczenie Matki. Tej relacji o skrupulatności w wypełnianiu praktyk religijnych ze strony Świętej Rodziny. Zanim Ewangelista przejdzie do opisu późniejszych wydarzeń związanych z pielgrzymką do Jerozolimy, gdy Jezus miał już dwanaście lat, zauważa, iż „wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego” i dopiero wrócili do Nazaretu (Łk 2, 39). O religijnej gorliwości Świętej Rodziny tym bardziej świadczy odnotowany przez św. Łukasza fakt, że co roku chodzili oni do Jerozolimy na święto Paschy (Łk 2, 41). Był to przede wszystkim obowiązek głowy rodziny. Wypelnianie prawa wynikało z potrzeby jego serca. Że tak było zaświadcza gorliwość Józefa odnośnie do udziału w spisie ludności. Pomimo bliskiego już czasu rozwiązania, udał się z Maryją do Betlejem, aby poprzez spis ludności potwierdzić przynależność do dynastii Dawida, a tym samym wiernie wypełnić proroctwo, że Mesjasz będzie z rodu Dawida. Jak zauważa jeden z badaczy, Józef chciał dać Dziecku przynależność do stanu cywilnego. Nie był to więc akt poddaństwa wobec rzymskiej władzy okupacyjnej, ale okazja do ujawnienia swoich praw i godności potomka Dawida.
W istocie, wśród wielu fałszywych oskarżeń pod adresem Jezusa, nigdy nikt nie zaprzeczył Jego prawa do nazywania się synem Dawida. Wręcz przeciwnie — ten tytuł bywał dość często przywoływany w odniesieniu do osoby Jezusa.
Cały ten więc po ludzku niezrozumiały trud wędrowania z brzemienną Małżonką do Betlejem ma dla Świętego Patriarchy na wskroś znaczenie profetyczne i religijne, co w całej rozciągłości ukazuje go jako prawdziwie sprawiedliwego Izraelitę, a więc człowieka żywej wiary, prawego i głęboko pobożnego.”